Ocynk, proszek czy duet duplex — co naprawdę działa najdłużej

W bramach, ogrodzeniach i balustradach najczęściej korzysta się dziś z trzech rozwiązań: ocynku ogniowego, malowania proszkowego oraz połączenia obu metod, czyli systemu duplex. Z punktu widzenia użytkownika chodzi o prostą rzecz — żeby konstrukcja była ładna, odporna na pogodę i nie wymagała ciągłych poprawek.

Jak to działa? Ocynk to kąpiel gotowego elementu w ciekłym cynku. Na stali powstaje twarda, metalicznie związana powłoka, która chroni nie tylko jako bariera, ale też „poświęcając się” w miejscach zarysowań. Malowanie proszkowe daje kolor i dodatkową warstwę ochronną, utwardzaną w piecu. Gdy połączymy te dwie metody, uzyskujemy efekt synergii — w praktyce taki zestaw starcza na zdecydowanie dłużej niż każda z powłok osobno. W naszym regionie (Nakło, Szubin, Kcynia, Bydgoszcz, Białe Błota) właśnie ten duet najczęściej polecamy do elementów narażonych na sól i wilgoć.

Grubości i typowe profile. W bramach i balustradach powszechnie stosuje się profile ścianki 1,5–2,0 mm. Dają dobrą sztywność przy umiarkowanej masie i dobrze znoszą cynkowanie oraz późniejsze malowanie proszkowe. Przy wyjątkowo dużych rozpiętościach lub intensywnym użytkowaniu sięgamy po grubsze przekroje, ale w domowych realizacjach ta półka grubości najczęściej wystarcza.

Plusy i minusy w praktyce. Sam ocynk sprawdza się, gdy estetyka „surowego” wykończenia jest akceptowalna, a priorytetem jest odporność. Sam proszek daje idealny kolor i gładkość, ale bazuje na barierze — w trudniejszym klimacie wymaga lepszego przygotowania podłoża i regularnego mycia. Duplex łączy oba światy: ocynk „pilnuje” stali, a lakier utrzymuje wygląd. Zwykle wypada najlepiej w cyklu życia — mniej poprawek po latach i stabilny kolor.

Kiedy wystarczy samo malowanie proszkowe? W środowiskach łagodnych, osłoniętych i wewnętrznych, gdzie korozja rozwija się bardzo wolno, dobrze przygotowane malowanie proszkowe w zupełności wystarcza. Mówimy o ogrzewanych wnętrzach, zadaszonych tarasach czy ogrodzeniach daleko od ruchliwych, solonych zimą dróg. Warunek jest prosty: odpowiednie przygotowanie powierzchni, szczelne krawędzie i regularne mycie neutralnym środkiem.

Cynkować całość czy używać profili ocynkowanych fabrycznie? Profile z blachy ocynkowanej w hucie (tzw. Z275/„sendzimir”) mają cieńszą warstwę cynku niż cynkowanie gotowego wyrobu. Po spawaniu i cięciu miejsca łączeń trzeba dodatkowo zabezpieczyć (np. cynkiem na zimno), a krawędzie i wnętrza profili nie zawsze mają taką samą ochronę jak powierzchnie zewnętrzne. Cynkowanie ogniowe całej, gotowej bramy lub balustrady pokrywa także spawy, ostre krawędzie i trudno dostępne kąty, a następnie można bezpiecznie nałożyć farbę proszkową. W praktyce, dla ogrodzeń i bram pracujących na zewnątrz w Nakle i okolicach, pełne cynkowanie wyrobu i malowanie proszkowe daje najdłuższą trwałość oraz najmniej serwisu.

Wniosek na szybko. Jeśli konstrukcja ma stać na dworze i „mieć spokój” na lata — wybierz duplex. W wnętrzach i miejscach osłoniętych wystarczy dobrze przygotowane malowanie proszkowe. A gdy rozważasz profile ocynkowane fabrycznie, pamiętaj o doszczelnieniu spawów i krawędzi oraz o regularnym myciu. Chętnie doradzimy na miejscu w Nakle nad Notecią, Żninie, Więcborku, Łochowie czy Białych Błotach

‍